Ja mam za małe okna i za wąskie parapety ;x. Ale czasami wiosną urządzamy biegi, polegające na wyskakiwaniu z okna na parterze [ziemię mamy bliżej okna niż szkolną podłogę], przebiegnięcie szkoły naokoło i wejście do niej drzwiami, które są po drugiej stronie szkoły ^^. I, oczywiście, nie dać się złapać, bo tak nie wolno robić xD.

hah dobre Patryk ;dd

ja, gdzie popadnie, zazwyczaj to sie ciągle gdzies `szwędam` ;d

Z reguły to szwendam się po szkole i słucham muzyki, czasami siedzę na parapecie, albo koczuję pod sklepikiem. U mnie na przerwach różne rzeczy się dzieją i trudno przewidzieć gdzie spędzę przerwę

Hahahaha TO SIE NAZYWA SZKOŁĄ...HEHE HARITH TO JA CI ZAZDROSZCZE.. :LOL2: HEHE U MNIE OD RAZU NAUCZYCIELE BY MÓWILI ŻE ZBOCZEŃĆY..I NA POLICJE BY DZWONILI WIĘC PO TYM JAK GOŚĆ Z KOPA W ŚCIANE WALNĄŁ Z DESEK ŻE AŻ DESKI ODPADŁY TO NIC SIE NIE DZIEJE..."GRZECZNE DZIECI" TAK MOŻNA NAS NAZWAĆ :LOL2:

ej no nie ma się co śmiać z pierwszaków, bo każdy z nas był kiedyś jednym z nich

ale rzeczywiście niekiedy wygladają i zachowują się komicznie xD

Aniu ty się śmiejesz bo chcesz zwrócić na siebie uwagę hihi taki lansik xD

Nie no skleroza w tym wieku to by była lekka przesada xD
a ja mam się dobrze